Kwiaty: lubimy je wręczać, otrzymywać i wąchać. Przepięknie wyglądają i pachną, a gdyby tak je zjeść?
Okazuje się, że eksperymentować można wszędzie. Nawet w kuchni. Zanim jednak sięgniemy po kwiaty, dowiedzmy się, które z nich są jadalne.
Jemy nie tylko ustami, ale i oczami. Jak jeść kwiaty? Na surowo i prosto z grządki. Możemy je zamrozić w kostkach lodu albo ususzyć i dodać do herbaty. Możemy je smażyć, kandyzować, bądź zrobić przepyszną konfiturę. Wszystko zależy od naszej wyobraźni i umiejętości.
Zanim jednak staniemy się “kwiatowym szefem kuchni”, udajmy się w podróż zmysłów do ogrodu. To tam poznamy smak kwiatów. Przypominają owoce, warzywa, a jeszcze inne zioła. Nagietek lekarski ma pieprzowy smak, mieczyk smakuje jak sałata, a bez lilak jak cytryna. Nie wierzycie? Koniecznie posmakujcie.
Samo zdrowie
Czy wiecie, że brokuły, kapary, karczochy i kalafiory to też kwiaty (jadalne kwiaty warzyw)? O ich korzystnym wpływie na organizm nikogo przekonywać nie trzeba. Mówiła babka, mówi mama: “Chcesz być zdrowy? Jedz warzywa”.
A co z kwiatami ozdobnymi drzew i krzewów? Według dietetyków są cennym źródłem wielu witamin tj. A, B, C i E.
Witamina A odpowiada za skórę, włosy i paznokcie. Witamina B to – przede wszystkim – zdrowy układ nerwowy. Poprawia nastrój i zwiększa sprawność intelektualną. Witamina C wspomaga naszą odporność i działa przeciwnowotworowo. Z kolei, witamina E to “witamina młodości” – opóźnia proces starzenia się skóry.
Pamiętajmy jednak, że niektóre z witamin tj. A i E to witaminy rozpuszczalne w tłuszczach. O ich przyswajalności decyduje zawarty w posiłku tłuszcz. Co jeszcze znajdziemy w kwiatach? Warto wskazać na makro i mikroelementy, sole mineralne, białka i inne związki. Otaczająca przyroda daje wszystko, co niezbędne dla zdrowia. Spróbujemy?
Herbatka z bratka
Czujesz się przeziębiony? Sięgnij po czarny bez. Chcesz mieć piękną cerę? Spróbuj fiołka trójbarwnego. To niewielki polny kwiat, którego większość zna pod nazwą bratka. Kwitnie od czerwca do września. Ziele zbieramy w całości i dokładnie oczyszczamy. Suszymy jednowarstwowo w miejscu ciepłym i zacienionym. Tak przygotowany susz zalewamy wrzątkiem i parzymy pod przykryciem 5-10 minut. Jak smakuje? Ma delikatny gorzki smak i z powodzeniem może zastąpić zwykłą herbatę.
Co odróżnia herbatę z bratka od codziennej herbaty? Przede wszystkim lecznicze właściwości. Pita regularnie oczyszcza organizm z toksyn i zwalcza zmiany trądzikowe. Początkowo może powodować nasilenie wyprysków. Tylko bez paniki! Znikną. Po około dwóch tygodniach zauważymy pierwsze efekty. Co więcej? Ułatwia odchudzanie. Zwiększa uczucie sytości i pobudza przemianę materii. Z kolei, dzięki wysokiej zawartości salicylanów i flawonoidów fiołek trójbarwny zmniejsza dolegliwości reumatyczne.
Uwaga kwiat
Zbieranie kwiatów, podobnie jak grzybów, wymaga wiedzy. Listę jadalnych kwiatów przedstawiamy poniżej.
Jeżeli jednak nie jesteś pewien (pewna) “jadalności” – odpuść. Zwłaszcza, że niektóre z kwiatów są trujące. Mogą powodować zawroty głowy, wysypki, problemy żołądkowe i inne dolegliwości. Które z kwiatów są trujące?
Głównie wymienia się narcyzy, hiacynty, tulipany i konwalie majowe. Okazuje się, że już sama woda, w której stały konwalie jest trująca. Zachowajmy ostrożność.
Zachęcamy do zapoznania się z zasadami dotyczącymi zbioru i przechowywania. Po pierwsze zwracamy uwagę na źródło pochodzenia kwiatów. Zamiast tych z kwiaciarni, wybieramy kwiaty z upraw ekologicznych, bądź zakładamy własny ogródek. Wystarczy kilka donic, ziemia, nasiona i woda. To pozwoli uniknąć niechcianej chemii. Jednak, gdy zdecydujemy się na kwiaty dziko rosnące, zrezygnujmy z tych, które znajdziemy przy ruchliwych drogach. Świeżo zebrane zawsze przenosimy w lnianych bądź papierowych woreczkach. Po każdym zbiorze dokładnie oczyszczamy wodą. Trzymając się tych kilku zasad będziemy bardziej świadomi tego co jemy. Smacznego i na zdrowie!
Zdj. okładkowe: www.pixabay.com, Lohrelei
Zdj. w tekście (fiołki): www.pixabay.com, RitaE
Infografika: opracowanie własne na podstawie: www.zielonyogrodek.pl/jadalne-kwiaty-z-ogrodu.