„Jesteś tym, co jesz!” Barwniki, konserwanty, przeciwutleniacze, emulgatory, wzmacniacze smaku – samo zdrowie, czy chemia w czystej postaci? Dietetycy biją na alarm! Jemy co popadnie… Słabnie nasza odporność, chorujemy i tyjemy. Dlaczego warto czytać etykiety i co kryje się pod literką „E”? Bądź świadomy tego co jesz!
Bądź świadomy tego co jesz!, http://pexels.com/, CC 0 Public Domain
Po co nam chemia?
Dlaczego zastępujemy naturalne sztucznym? Odpowiedź znajdujemy w kuchni… Masowa produkcja żywności powoduje utratę witamin, smaku, koloru i naturalnego zapachu. Stąd konieczność „ubarwiania” produktów chemią, a dokładnie chemicznymi dodatkami do żywności. Znanych jest ponad 2 tysiące substancji dodatkowych, z czego Unia Europejska dopuszcza około 400. Ich zadaniem jest „oszukanie” naszych zmysłów:
- stworzenie wrażenia smaku i zapachu podobnego do naturalnego (kompozycje smakowo-zapachowe),
- przedłużenie terminu ważności (konserwanty, przeciwutleniacze, stabilizatory),
- zmiana konsystencji produktów (emulgatory, zagęstniki, środki spulchniające i inne),
poprawa wyglądu (barwniki do żywności).
Nie popadajmy jednak w paranoję! Należy zachować zdrowy rozsądek i umiar, a co więcej nie każde „E” jest złe.
Podział chemicznych dodatków do żywności, opracowanie własne, na podstawie: wikipedia.pl, (http://pl.wikipedia.org/wiki/Chemiczne_dodatki_do_%C5%BCywno%C5%9Bci)
O tym jakie jest dopuszczalne dzienne spożycie dodatków do żywności informuje ADI (Acceptable Daily Intake). Wskaźnik określa maksymalną ilość substancji, która może być pobierana przez człowieka bez negatywnych skutków dla zdrowia. Najczęściej podawany jest w miligramach na kilogram masy ciała (mg/kg) na 1 dzień.
E120 – barwiący owad
Jednym z barwników pochodzenia naturalnego jest E120, czyli koszenila. Barwnik pozyskiwany jest z czerwców kaktusowych (czerwonych owadów – pluskwiaków). Zamieszkują one Amerykę Południową oraz Meksyk. Przed obróbką owady wystawiane są na działanie wysokiej temperatury (para wodna, wrzątek, promienie słoneczne). Następnie owady są suszone oraz mielone. Co ciekawe z około 155 tys. czerwców uzyskuje się zaledwie 1kg E120.
Czerwiec kaktusowy, http://wikimedia.org/, CC 0 Attribution 2.0 Generic
W jakich produktach występuje najczęściej? W tych o intensywnej czerwonej barwie, czyli w polewach, słodyczach, jogurtach owocowych i kolorowych napojach. Znajdziemy ją również w przemyśle kosmetycznym. Wykorzystywana jest do produkcji cieni do powiek, szamponów oraz tuszów do rzęs. A jakie są wady i zalety E120?
Wady i zalety E120, opracowanie własne, na podstawie: wikipedia.pl, (http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_karminowy)
„bez dodatku cukru”
Jak nie wpaść w pułapkę „bez dodatku cukru”? I dlaczego coś, co nie ma cukru jest słodkie? Uważnie czytajmy etykiety! Jednym z najczęściej stosowanych zamienników cukru jest syrop glukozowo-fruktozowy. Znajdziemy go praktycznie wszędzie – od keczupu po płatki śniadaniowe. Powoduje szybkie tycie, zwiększa ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2 i zespołu jelita drażliwego.
„Sprawdźcie, gdzie znajduje się syrop glukozowo-fruktozowy. I przygotujcie się na szok, bo on jest wszędzie! W jogurcie, deserach mlecznych, ciastkach, cukierkach, batonach, czekoladzie, w napojach gazowanych, w sokach owocowych, w płatkach śniadaniowych, w sosach, musztardach i wielu innych produktach. Wystarczy przeczytać etykietę. Dlaczego syrop zastąpił cukier? Ponieważ jest tańszy i ma dłuższą przydatność do spożycia. I prowadzi prosto do otyłości.” – pisze Beata Pawlikowska na Facebooku (polska pisarka, podróżniczka, dziennikarka i tłumaczka).
Przeglądając etykiety natrafimy również na E954, czyli sacharynę. Jest około 300-500 razy słodsza niż cukier. W nadmiarze może przyczyniać się do rozwoju nowotworu pęcherza.
http://pixabay.com/, CC 0 Public Domain
naturalne konserwanty
Mamy jednak dobrą wiadomość dla osób dbających o linię i zdrowie. Sztuczne konserwanty można zastąpić naturalnymi! Zamiast syntetyków proponujemy sól, cukier, sok z cytryny i niektóre z ziół. Sól jako substancja absorbująca wodę (hamowanie rozwoju bakterii) idealnie nadaje się do konserwacji mięsa oraz warzyw.
Pamiętajmy jednak, że stosowana w nadmiarze może przyczyniać się do nadciśnienia tętniczego. Jeżeli planujemy konserwację owoców (dżemy, soki i syropy) warto zaopatrzyć się w cukier. Podobnie jak sól absorbuje wodę, co znacznie wydłuża świeżość przetworów. Ale to nie wszystko! Do naturalnych konserwantów zaliczamy również zioła, tj. oregano, szałwię czy tymianek. Dzięki właściwościom antyseptycznym i grzybobójczym pozwalają na dłużej zachować świeżość surowego mięsa.